|
Ratownictwo Medyczne - Prywatna Strona Ratownika Medycznego Ratownictwo medyczne - techniki, standardy ratownicze, sprzęt, Ratownik Medyczny - sytuacja prawna, obowiązki, uprawnienia
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sleeper
starszy ratownik
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:56, 06 Mar 2007 Temat postu: Przyzwyczajenie do zawodu... |
|
|
Nie jestem do końca pewny czy moje pytanie pasuje do tego działu forum ale mam nadzieje że sie nie obrazicie i udzielicie odpowiedzi;) Chciałbym się dowiedzieć od już choć troche(lub troche bardziej) Doświadczonych ratowników jak to jest z przyzwyczajeniem się do pewnych widoków(których trzeba otwarcie powiedzieć nie widzi się na codzień) a w tej pracy są codziennoscią... Nie twierdze że słabne na widok krwi ale jeszcze nie spotkałem się tak w realu z jakimiś extremalnie wyglądającymi obrażeniami i nie jestem do końca pewien jaka na początku będzie moja reakcja... Niby teraz się nie boje ale zdaje sobie sprawe z tego że w realu to wygląda inaczej... Czy aby zostać dobrym ratownikiem trzeba mieć taka odporność nabytą czy zdobywa się ją już w praktyce? Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania82
Moderator
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska południowa...
|
Wysłany: Sob 0:50, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm, trudno tu mówić o przyzwyczajeniu... Do tego człowiek się chyba nigdy nie przyzwyczaja. Myślę, że raczej z czasem nabiera się pewnej odporności. Na początku wszystko jest takie... trudne. Ale z czasem jest lepiej. Zdarzają się jednak i takie sytuacje, które nawet doświadczonego ratownika przerażają.
O tym, czy dasz radę pracować w tym zawodzie przekonasz się pewnie dopiero na praktykach.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malysz
specjalista ratownik
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIESZCZADY
|
Wysłany: Nie 19:07, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
szczesc boze zgadzam sie z tobą aniu widzisz sleeper bywaja sytułacje jak powiedziała ania ze nawet doswiadczony ratownik pewnych sytułacji nie zniesie wiedz nie przejmuj sie jesli na widok krwi nic ci nie jest to nie masz sie czym martwic a powoli z czasem przyzwyczaisz sie do wszystkiego i bedziesz sobie radził z tymi sprawami na swój sposób tak wiedz dasz sobie rade ja na samym początku na praktykach bałem sie niewiedziałem jak zaaraguje na np wnętrznosci ale poszedłem na blok zobaczyłem kilka razy operacje nic mi nie było wiedz stierdziłem ze dam rade wiadomo operacja to nie wypadek ale mozna sie przekonac jak sie reaguje wiedz zycze powodzenia a w pracy i tak człowiek nauczy sie z czasem sobie radzic pozdrawiam Malysz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sleeper
starszy ratownik
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:57, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wsparcie;) Napewno bede próbował i myśle że dam rade... Mam taką nadzieje. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damiank
ratownik
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:34, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam ten sam problem.Co prawda nie jestem jeszcze w szkole RM ale w tym roku chcę iść do szkoły medycznej obawiam się dotkniecia własnymi rękami zmasakrowanych zwłok po wypadku lub topielca ale myślę że dam radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
EMS
Moderator
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Czw 0:29, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
zmasakrowane zwoki??? hm.... natura
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania82
Moderator
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska południowa...
|
Wysłany: Wto 20:34, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
damiank napisał: | obawiam się dotkniecia własnymi rękami zmasakrowanych zwłok po wypadku lub topielca ale myślę że dam radę. |
Zawsze możesz się pocieszyć tym, że będziesz miał na rękach rękawiczki. Może marne pocieszenie, ale jest. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malysz
specjalista ratownik
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BIESZCZADY
|
Wysłany: Pią 15:22, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
wiesz co damiank pipierwsze to jek bedom zwłoki zmasakrowane to ty ich dotykał nie bedziesz bo juz nie bedzie poco jesli mowimy o zmasakrowanym organizmie ludzkim przyjedzie pokurator koroner poskładaja do worka i zabiora pozdrawiam Malysz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|